
1. Co to może być?
2. Czy warto naprawiać?
3. Jeśli warto, to gdzie (w Warszawie)?
Szybko, ale miał b. dużo godzin pracy... Wysłałem fotkę do serwisu (raczej nie do Bielska - Białej).czuk pisze:Moim zdaniem matryca padła trochę szybko jak na Eizo,u mnie w Nec taki objaw pojawił się po ośmiu latach,koszt naprawy jest nieopłacalny,bliższe informacje w serwisie CSS Beskidy Bielsko-Biała.
Na moim monitorze taki defekt obrazu pojawiał się okresowo,aż zagościł na stałe przy każdym uruchomieniu.Szkoda czasu na ekspertyzy i pieniędzy na wymianę nowej matrycy ,lepiej kupić nowy.reuptake pisze: Szybko, ale miał b. dużo godzin pracy... Wysłałem fotkę do serwisu (raczej nie do Bielska - Białej).
Ja kombinowałem na różne sposoby i tak musiałem kupić nowy monitor ,jakbyś miał jakieś pozytywne efekty z serwisem to daj znać,powodzenia życzę.reuptake pisze:No ja jednak myślę, że przy takim wydatku to raczej ekspertyza jest konieczna. Oczywiście liczę się z zakupem nowego, ale dopóki jest szansa, że to po prostu jakiś kondensator, to będę sprawdzał.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość