Od kilku miesięcy przyglądam się za kupnem dość taniego 24" monitora (najlepiej do ~1500zł). Zastosowanie to głównie filmy/multimedia (wszystko z PC, więc szczerze każdy inny port niż DVI i DisplayPort jest mi kompletnie zbędny) i praca z tekstem, kompletnie zero obróbki video/foto, może poza oglądaniu zdjęć(a to robię dość często) i usunięciu napisu z obrazka..
Na pewno preferowałbym 16:10. Nie mam specjalnych wymogów co do obsługi gamutu kolorów, a monitora na 100% nie będę kalibrował, lecz rzecz jasna im lepsza jakość (o ile zauważalna) tym lepiej. Mam za to wymóg aby monitor miał dobry poziom czerni(na ile LCD mi pozwala), nie chcę niebieskiego świecenia. Oczywiście w tej kwocie PVA, niestety, odpada.
Myślałem nad ZR2440w( jest w atrakcyjnej cenie 1300zł) który np. w porównaniu do NEC'a EA244WMi wypada dobrze, przynajmniej na tym porównaniu(obrazek).

Większość recenzji również chwali zr2440w za bardzo dobry poziom czerni(prad i szczególnie tftcentral). Czy myślicie że ten monitor to dobry wybór na moje wymogi? Może znacie coś lepszego?
Czasami naprawdę mi przykro że takie potencjalnie świetne technologie jak SED czy FED nigdy nie zostały dokładniej przebadane i skomercjalizowane.