
Monitory byly ustawione w fabrycznym trybie sRGB i uzyte zostaly profile dostarczone wraz z monitorami.
Zmienialem tylko brightness - ale tylko dla fotek z czarnym tlem i bedzie to zaznaczone w opisie.
Uzyta przegladarka to IE 9. Monitory byly podlaczone przez DVI do karty ZOTAC GeForce GT 630 Synergy Edition 4GB
Wszystkie fotki zostaly wykonane w odleglosci ok 1.5m od monitorow, AF manual ale chyba nie za bardzo trafilem z glecia ostrosci co widac po lewej stronie. W Photoshopie zostaly tylko zamazane dane umozliwiajace identyfikacje oraz usuniete dane EXIF - nie robilem zadnych innych zmian;-)
Testy wyswietlania czarnego tla wykonano dla:
brightness = 60 cd brightness = 80 cd brightness = 100 cd brightness = 120 cd
Pozostale zdjecia i obrazki byly wyswietlane przy monitorze ustawiony na brightness = 80 cd.
Naszym faworytem byl NEC dopoki jednak nie ustawilismy ich obydwu obok siebie. Wtedy zuwazyc mozna bylo latwo ze przy tej samej wartosci brightness to wlasnie Eizo znacznie mniej oswietlal twarz nieszczesnika przykutego do monitora. Tym nie mniej po kilku godzinach pracy na Nec nie mialem zadnych problemow ze zmeczeniem oczu itd. Dla odmiany Eizo wydawal mi sie jakis taki nieostry i na poczatku nie moglem sie do niego przyzwyczaic. Wystepowalo to tylko przy czytaniu tekstow bo w fotografii bylo OK. Eizo mial rowniez zauwazalnie mniejsze srebrzenie po bokach - widoczne zwlaszcza juz przy starcie Windowsa. Przy tescie fotki z Nikonami to wlasnie Eizo dawal poczucie wiekszej glebi i plastycznosci obrazu. Mialo sie wrazenie ze na nim ta fotka byla bardziej 3D. Przyznam jednak ze te roznice byly dla nas bardzo trudne do wychwycenia i byc moze dzialala tu rowniez sugestia. W czym jestesmy zdecydowanie zgodni i pewni to to ze slonecznik wygladal zdecydowanie lepiej na Eizo. Byla to fotka ktora sami zrobilismy i juz ogladalismy na kilku monitorach wiec mielismy konkretne oczekiwania ktore CX240 w zupelnosci wypelnil.
Natomiast gradienty (zwlaszcza szare) wydawaly sie jakby bardziej gladkie na Eizo - kilka przykladow o ile cos na tych fotkach da sie zobaczyc: to na razie tyle w czesci pierwszej zapraszam do czytania czesci 2.
