Zwracam się do Was z prośbę o radę i pomoc.
Jednym zdaniem, chodzi o brak ostrości (słabą ostrość) w monitorze Eizo S1932, podpiętym jako drugi monitor na sygnale analogowym.
Więcej szczegółów (przepraszam jeśli używam niebranżowych określeń - nie znam się za bardzo

1. Monitor Eizo S1932 był przez wiele lat używany jako główny monitor. Podpięty łączem cyfrowym. Chodził jak żyleta. Tzn. ostrość była bardzo dobra.
2. Tydzień temu zakupiłem monitor Eizo CS230. Oczywiście obecnie to on jest monitorem głównym, podpiętym cyfrowo. S1932 musiał niestety zostać podpięty analogowo (VGA-wg opisu sterownika Nvidia).
3. I tutaj zaczynają się problemy. S1932 stracił ostrość. Tzn. najbardziej jest to widoczne przy tekście. Znaki (litery, cyfry etc.) są lekko rozmazane. Nie ma jakiejś strasznej kaszy, ale po chwili patrzenia (np. przy samym przeglądaniu listy plików w Totalu) strasznie męczy to wzrok.
4. Podpinałem monitor na innym kompie, także jako drugi (obok cyfrowego), także analogowo i obraz jest żyleta.
5. Podpinałem inny monitor (jakiś tani LG 19" TN) do mojego kompa, oczywiście analogowo i obraz także jest ostry jak powinien.
6. W monitorze S1932, po podłączeniu, lekko pomaga włączenie w menu monitora funkcji "Autosize".
7. Pomogło także nieco ręczne dostrojenie zegara (Clock) i fazy (Phase) w monitorze. Jednakże nadal obraz wydaje się nie tak ostry jak na drugim monitorze (tym testowanym LG).
8. Monitor już poza gwarancją.
Załączyłbym zdjęcia, ale nie oddają one zupełnie problemu :/
Także już się poddaję i nie wiem co z tym fantem dalej zrobić. Czy już z tym muszę żyć?

I jak to jest, że na drugim kompie działa bez zarzutu. A także, że inny monitor na tym samym kompie, na tym samym kablu, działa również bez zarzutu?
Krótka specyfikacja mojego komputera:
Windows 7
Karta: Gigabyte GeForce GT430