Strona 2 z 2

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 12:31 - ndz
autor: Nozyk
Dziękuję za odpowiedzi, wiele mi to przejaśniło i "przetarło oczy" :D

Aktualnie niezależnie od wybranych ustawień w multiprofilerze wszystko wygląda identycznie.

Co do interfejsu programu, nieraz pamiętam jak wydawał mi się on zielonkawy.
hmmm... Obok mam drugi monitor stare eizo - 18" często jest odpalony i cos tam się na nim wyświetla.
Patrze teraz to zdjęcia na nim, wyglądają na bardziej czerwone. Może również od wpływa na percepcję.
Istnieje możliwość skalibrowania go, czy ktoś podesłałby temat z forum jak to zrobić, oprogramowaniem i1displaypro?

Zdiagnozowanie problemu jest ciężkie, niemal niemożliwe, ponieważ wydaje mi się że występował on w przeszłości i z tamtego okresu zdjęcia wyglądają bardzo źle.
Może to kwestia pory roku, stopnia zmęczenia, wypalenia oczu.
Ja mam dosyć krytyczny wzrok i podejście.
Przygotuję sobie jakieś zdjęcie poglądowe - wzorcowe przykleję na ścianę i będę kalibrował oczy pod nie :) Jednak najpierw muszę zaprosić Pana Tomasza:)

Kuba,
Dziękuję za wypowiedź
Edycją dążę do stonowania zdjęć, przycienienia, suknia naturalnie nigdy nie jest biała 3/4 przypadków jest niebieska, przyciemniam ją celowo i dlatego jest brudna szara bo taka ma być :)
Również z odcieniami ścian czy wspomnianego granitu, celowo tworzę zafarb grafitowy an tym co szare, aby zdjęcia nabierały tonalności i uzupełniały się barwnie czy coś w tym stylu.
Nie korzystam z presetów ani lr, w dodatku z tygodnia na tydzień zmienia mi się styl, starzeję się :D docelowy to coś pomiędzy tym co mam teraz a np lmfoto
Przemęczenie na pewno jest, prawie codziennie spędzam przed monitorem gdzieś z 14h :<

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 13:46 - ndz
autor: max
Ja bym uważał na nazbyt indywidualny, własny styl. Im bardziej jest on nietypowy, tym większe są szanse, że nie spodoba się on statystycznemu odbiorcy.

Na szczęście ogólnie całą sprawa nie jest szczególnie istotna, w przeciwieństwie do np. braku pewności postępowania u lekarza czy inżyniera. Tutaj każdy błąd ma swoje konsekwencje i może kosztować zdrowie lub pieniądze. A przy fotografii całe te ceregiele można uznać wyłącznie za zabawę. ;)

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 13:47 - ndz
autor: Kuba
14h codziennie przed monitorem... ;)
Mam wzrok zahartowany na zielonym neptunie 156 podpinanym do małego atari i niewiele jest w stanie go ruszyć :)
ale po zaaplikowaniu sobie takich dawek widziałbym chyba konfigurację wielomonitorową mimo że mam tylko jeden ;)
Jeśli chodzi o mój przydługi wywód chodzi mi głownie o to że w poszukiwaniu tego własnego
stylu trzeba mieć jakiś pkt. odniesienia z naturą.
Tylko do niej jesteśmy w stanie cokolwiek porównać. Stąd przykład z bielą sukni.
Jeśli pytasz czy zdjęcia nie są np. zbyt czerwone -to są.
Pytanie tylko czy mają być naturalne czy właśnie chciałeś aby takie były,
-tylko może trochę mniej :)
Oko się przyzwyczaja i oglądając przez jakiś czas cały set kilkudziesięciu zdjęć z bloga w jednakowej kolorystyce wydają się być ok.
Dopiero po przeniesieniu wzroku na coś w neutralnych barwach powstaje wrażenie -o mamuśku jak czerwono.
Tylko w jaki sposób ocenić jak bardzo czerwono chciałeś żeby było?
Można oceniać, porównywać tylko z naturą. Na niej oko szybko wyłapie fałsz.
Jeśli modyfikujesz barwy w poszukiwaniu własnego stylu to chyba tylko odpoczynek,
nabranie dystansu pozwoli Ci ocenić czy już jest ok.
Więc jeśli pytasz czy jest naturalnie -to nie jest. Jeśli pytasz czy jest ładnie -to zależy od gustu :)
To tyle zdaniem amatora który żyje z czego innego. Może zawodowcy podpowiedzą więcej.

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 15:19 - ndz
autor: max
Moim zdaniem zdjęcia są bardo ładne. Sam bym z pewnością takich ładnych nie zrobił.
Co do kolorystyki, mój indywidualny gust podpowiada mi jednak coś innego.

* Wydaje mi się, że zdjęcia reportażowe powinny być neutralne barwowo, bez własnego charakteru, albo mieć ten charakter zdecydowany i silny (np. czarno-białe, sepia).
* lekko przygaszone kolory mogą być odebrane przez amatorów w sposób nie do końca wg zamierzeń autora. Można by pomyśleć, że np. aparat był kiepski, że coś się nie udało itp. mimo, że to nieprawda
* kolor sukni, zwłaszcza jeśli jest biała, ma swe ukryte znaczenie. Pokazanie jej na zdjęciach w innym odcieniu może przynieść niezamierzony efekt, na co niektóre osoby (zwłaszcza płci przeciwnej) mogą być wyczulone. ;)
* moim zdaniem współczesne aparaty cyfrowe, zwłaszcza dobrej klasy, świetnie sobie radzą z balansem bieli i dynamiką, szczególnie przy naturalnym, dziennym oświetleniu. Każda indywidualna zmiana często wprowadza odstępstwa od neutralności i liniowości.

Proszę mojej opinii nie brać do końca do siebie. Wszak jest ona uzależniona bardzo silnie od gustu, a gust każdy ma trochę inny. Uzależniona jest też od monitora (akurat też mam PA272W) i od oświetlenia. Na dodatek fotograf/ik powinien mieć własną wizję i koncepcję pracy, którą sprawdził już na kliencie. Ja co prawda zawodowym fotografem nie jestem, ale miałem swego czasu pośrednio nieco do czynienia w tym temacie.

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 15:32 - ndz
autor: czuk
max pisze:
Proszę mojej opinii nie brać do końca do siebie. Wszak jest ona uzależniona bardzo silnie od gustu, a gust każdy ma trochę inny. Uzależniona jest też od monitora (akurat też mam PA272W) i od oświetlenia. Na dodatek fotograf/ik powinien mieć własną wizję i koncepcję pracy, którą sprawdził już na kliencie. Ja co prawda zawodowym fotografem nie jestem, ale miałem swego czasu pośrednio nieco do czynienia w tym temacie.
Max Twoja opinia jest jak najbardziej godna wzięcia pod uwagę,ja zawsze słucham Twoich uwag. :)

Re: czerwony/żółty vs oczy/monitor

: 04 grudnia 2016, 17:30 - ndz
autor: Nozyk
Dzięki,
na szczęście prosiłem jedynie o ocenę niepożądanej czerwieni :)
Styl i gust ma każdy inny to się zgadza, i uważam że lepiej wyróżniać się wśród innych niż być identycznym jak większość i w przypadku wyjęcia zdjęcia z jednego worka wszyscy autorzy wyglądają identycznie.
Co do ciemnych zdjęć polecam fotografie rafała bojara, albo całkiem przesadzone snap shot, fotografie kochane przez narody :D
Co do przesadzonych zdjęć polecam wirtuozów błyskotliwych tkacz, malachowski.
Tutaj widać będzie różnice pomiędzy dwoma stylami. Który jest lepszy? oba:)
Zgadzam się że zdjęcia powinny byc jednak naturalne, w tym kierunku zmierzam! :)

A teraz do rzeczy :)
Pytanko, jak skalibrować drugi monitor? dołączonym oprogramowaniem do i1display pro?