przez lata używałem Nec LCD1980FXi (1280x1024) oraz ostatnio laptopa z matową matrycą 1920x1080 (17,3") przy skalowaniu 140% w Win7 i byłem/jestem zadowolony. Teraz czas na zmianę - laptop pozostaje ale do pracy w domu chcę wykorzystywać monitor. No i tutaj pojawia się kilka pytań.
Zastosowanie:
Monitor lub monitory będą wykorzystywane zarówno do pracy jak i rozrywki, grać nie gram więc rozrywka to przeglądanie internetu, amatorska obróbka fotografii jakiś film i takie tam temu podobne. Jeżeli chodzi o pracę to trochę programowania, word, excel i sporo przełączania się pomiędzy różnymi aplikacjami stąd potrzebna przestrzeń robocza.
Co było fajne w starym monitorze:
Ano byłem zadowolony z wielkości elementów na ekranie (plamka 0,294), a zwłaszcza czcionek na paskach zadań i pasku statusu. Nie czułem się też specjalnie zmęczony po kilku godzinach wpatrywania się w monitor. Kolorom też nie miałem nic do zarzucenia.
Pora na rozterki:
Ze względu na to iż potrzebuję coraz więcej miejsca, a najlepiej gdybym mógł posiadać dwie lub trzy aplikacje otworzone jedna obok drugiej pomyślałem sobie o dwóch monitorach lub jednym naprawdę sporym. Rozwiązania które rozważam to:
1. 2 x 24" rozdzielczość 1920x1200 (16:10)
Rozwiązanie wydaje się być optymalne pod względem ekonomicznym, wielkość plamki odpowiednia (0,27) i duża przestrzeń robocza. Jedynym mankamentem może okazać się "przyszłość" gdy np. za 5 lat 1920x1200 to będzie za mało? ale czy tak faktycznie się stanie?
2. 2 x 27" rozdzielczość 2560x1440 (16:9)
Rozwiązanie przyszłościowe. Dużo miejsca, spora rozdzielczość lecz plamka już mała (0,233), a więc i problemy ze skalowaniem. W tej chwili mam Win7 oraz 8.1 ale pewnie niedługo upgrade do 10 i podobno Release o nazwie RedStone nie powinien mieć problemów ze skalowaniem? Gdybym chciał uzyskać taki sam rozmiar jak na 24" 1920x1200 to skalowanie musiałoby być ustawione na 115%. Wtedy tak naprawdę zyskuję tylko o tyle większą przestrzeń roboczą o ile ekran monitora 27" jest większy od monitora 24". Przy tym rozwiązaniu cena prawie razy 2 plus wymienione potencjalne problemy i nie wiem czy warto?
3. 1 x 34" rozdzielczość 3440x1440 (21:9)
Rozwiązanie o tyle kuszące iż pozbywam się pionowej kreski na środku w stosunku do rozwiązania z 2'ma monitorami. Można więc od czasu do czasu oglądnąć jakiś film

Podobno od przybytku głowa nie boli - a mnie chyba właśnie zaczyna... proszę o radę 1, 2 czy 3 ? I jak już będę wiedział to zapytam o polecane modele monitorów
