

Moderator: Informator
Tak, to (prawie)wszechmogący CX271 we własnej obudowie. Arcydzieło dżapańskiej myśli technologicznej, produkowany z pietyzmem w Kraju Kwitnącej Wiśni z najszlachetniejszych tworzyw, z platynową płytą główną, najbardziej zaawansowanym zasilaczem wszechświata rokrocznie zdobywającym tytuł "AC Adapter of The Year", funkcją ratowania zagrożonych gatunków, amazońskich lasów i przeprowadzania staruszek przez jezdnię.Breathless pisze:Co to za monitor na tym drugim zdjęciu? To CX271 tak wycieka?
Nie no to jest niemożliwe. Jestem w szoku, może to jakiś wadliwy model?Czornyj pisze:Tak, to (prawie)wszechmogący CX271 we własnej obudowie. Arcydzieło dżapańskiej myśli technologicznej, produkowany z pietyzmem w Kraju Kwitnącej Wiśni z najszlachetniejszych tworzyw, z platynową płytą główną, najbardziej zaawansowanym zasilaczem wszechświata rokrocznie zdobywającym tytuł "AC Adapter of The Year", funkcją ratowania zagrożonych gatunków, amazońskich lasów i przeprowadzania staruszek przez jezdnię.Breathless pisze:Co to za monitor na tym drugim zdjęciu? To CX271 tak wycieka?
Niestety, unikalną matrycę na specjalne zamówienie mimo wszystko wytwarzają koreańskie małpy
Ja też:czuk pisze:Czornyj specjalne wybrał taki egzemplarz.
Jak się uprzeć, to w żadnym wyświetlaczu nie będzie tego samego obrazu pod każdym kątem. A czerń do obrazu, hmm, chyba czarny też bierze udział w jego tworzeniu.GrzesiekR pisze: A co ma czerń do obrazuTak się składa, że OCF najprawdopodobniej przyspiesza zmianę temperatury barwowej w funkcji kąta patrzenia. A i bez tego i tak w żadnym LCD nie ma mowy o tym samym obrazie pod każdym kątem.
Z grzeczności nie zaprzeczę.Tom01 pisze:Przełom. OCF w NECu. Tylko czekać kiedy okaże się to świetnym wynalazkiem....raptor88 pisze:Po części jest to prawda, bo ten model ma "system kątowej anty cieknącej czerni".Na pewno jest lepiej niż we wszystkich innych bez OCF'a.
PS. Wiem, złośliwy jestem.
Nieeee no - faktycznie re-we-la-sją!Tom01 pisze:Ja też:
Nie no, bardzo fajnie. Udowodnił Pan, że monitor prawie 3X droższy jest trochę równiejszy. A i to różnicę widać dopiero na zdjęciach przewalonych +5EV. Swoją drogą, dziwne by było, gdyby tak nie było. Dyć to flagowy model.Czornyj pisze:Nie bardzo wiem co ma pokazać porównanie pod kątem (chyba to, że PA322UHD mniej cieknie pod kątem niż CX271 na wprost)
PA322UHD jest 2,3x droższy od CX271Tom01 pisze:Nie no, bardzo fajnie. Udowodnił Pan, że monitor prawie 3X droższy jest trochę równiejszy. A i to na zdjęciach przewalonych +5EV. Swoją drogą, dziwne by było, gdyby tak nie było. Dyć to flagowy model.
Czytałem, jestem na bieżąco.max pisze:Tu to się dopiero działo: http://mva.pl/viewtopic.php?f=4&t=1411&start=0
We współczesnym świecie jest to jedyna droga do osiągnięcia jako takiego obiektywnego poglądu.
Przecież obie marki zarówno Eizo jak i NEC, to japońskie firmy. A to gdzie akurat umiejscowiona jest fabryka ma raczej małe znaczenie w dzisiejszym świecie. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia, cytując Czornyja z "dżapańską myślą technologiczną".Czornyj pisze:Arcydzieło dżapańskiej myśli technologicznej
Nerwica natręctw?Tom01 pisze:Jeśli miejsce produkcji nie ma znaczenia to dlaczego w foto szuka się wersji obiektywów produkowanych w Japonii a nie np w Malezji?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość