NEC PA272W czy EIZO CX270 do fotografii?

Monitory dla grafików i fotografów zawodowych, przygotowanie do druku, trudne dziedziny fotografii.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

24 stycznia 2014, 23:24 - pt

Do 5 tys jest jeden rozsądny wybór: Też EIZO, model CX240 + ColorNavigator. PA242W, tym bardziej, z obecną nieracjonalnie wywindowaną ceną, nie jest konkurentem. Nie wiem dlaczego NEC podniósł mu mocno cenę. Z poprzednią, jak miał PA241W, podział cena/walory, jest dużo bardziej logicznie poukładany.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
kiprak
Posty: 112
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 15:52 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

24 stycznia 2014, 23:32 - pt

Tom01 pisze:Mówimy m.in. o druku, a to specyficzna dziedzina. Nie porównujmy proszę żadnego PA do CG246, bo to wręcz głupie. Jeśli już, to może wersję SV z odblokowaną kalibracją, ale i nawet wtedy, różnica możliwości kalibracyjnych jest ogromna, a walory wyświetlacza to w ogóle nie ten kosmos. Nie ma w tej chwili monitora dla śmiertelników mogącego równać się z CG246. Dającego obraz, który z powodzeniem można pomylić z nakładem na papierze.

Przy założeniu i tak sporego budżetu, CG246 nie jest daleko. Na pewno bliżej niż dla fotoamatora z budżetem 1,5 tys zł.
Jeśli się rozwinę, a moje usługi znajdą nowych nabywców wśród poważniejszych klientów, wtedy będę w stanie pomyśleć o kroku na przód. W chwili obecnej, druk moich prac nie będzie przeważał nad fotografią prezentowaną w mediach cyfrowych choć oczywiście się pojawi.

Zmuszony jestem do inwestycji również w innego rodzaju sprzęt, to dopiero początek tej drogi. Myślę jednak, że mimo wszystko celuję w umiarkowanie wysoką pułkę i planuję zakup na wyrost, z myślą o najbliższej przyszłości.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

24 stycznia 2014, 23:34 - pt

Każdy tak mówi. A potem lata lecą, aparaty się wymienia już trzeci, szkła się dokupuje, komputer modernizuje z 5 razy a monitor zostaje. Najważniejsze urządzenie, na którym jako jedynym można zobaczyć swoje materiały, efekty swojej pracy, jest wymieniane raz na 10 lat.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
kiprak
Posty: 112
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 15:52 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 00:21 - sob

Bardzo odpowiada mi pod względem jako takiej specyfikacji, to co oferuje zarówno NEC jak i EIZO. Kusi mnie perspektywa posiadania 27 cali i wyższej rozdzielczości co jednak ułatwi mi pracę.

Martwi mnie jedynie poniższa kwestia.
Tom01 pisze:
GoOrange pisze:Zwłaszcza początek i koniec filmu nie zachęca.
Już to wcześniej pokazywałem. Ten z przodu to CX240. Ten z tyłu ma dokładnie taką samą czerń/srebrzenie jak wszystkie PA:

Jak bardzo srebrzenie utrudnia pracę w profesjonalnym NEC'u PA272W? To tak naprawdę jedyna negatywna cecha jaka wzbudza moje obawy i podpowiada aby iść w kierunku EIZO. Czy efekt srebrzenia wpływa na codzienną pracę przy fotografii i ewentualnie przygotowywaniu materiału do jakiegokolwiek druku? Pytam jako osoba niedoświadczona w tej kwestii.
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2014, 00:24 - sob przez kiprak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 00:23 - sob

Ujmę to tak:
Każdy zdrowy okulistycznie człowiek, po zasłonięciu ramek monitora, z kilometra rozpozna, że to obraz LCD. Na CX240 nie jest to takie oczywiste. Wszak w CX240 i CG246 siedzi ten sam panel. Różnica srebrzenia, połyskiwania, w stosunku do typowego IPS, jest kolosalna. Na CX240 jest dużo bardziej "analogowy", naturalny.

Co do cech skłaniających w kierunku EIZO, proszę też zwrócić uwagę na kalibrację. To bardzo poważna różnica. Diametralnie zmienia użyteczność monitora.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 11:28 - sob

Tom01 pisze:...A potem lata lecą, aparaty się wymienia już trzeci, szkła się dokupuje, komputer modernizuje z 5 razy a monitor zostaje. Najważniejsze urządzenie, na którym jako jedynym można zobaczyć swoje materiały, efekty swojej pracy, jest wymieniane raz na 10 lat.
I tu się zgadzam. Dlatego też uważam, że kupowanie w 2014r. monitora do profesjonalnego użytku, o tak niskiej, jak na obecne standardy, rozdzielczości będzie błędem. Jestem przekonany, że za rok, najdalej dwa, będziesz szukał nowego monitora, na którym zmieści się wszystko to, czego potrzebujesz.

Jeśli monitor będą widzieć klienci, to zachodzi jeszcze kwestia pierwszego wrażenia. Jeśli zobaczą monitor 24" to raczej nie pomyślą sobie, że ów Gość dysponuje bogatym warsztatem. 27", a zwłaszcza 30" wywołuje znacznie większe wrażenie. Zwłaszcza, że może się zdarzyć sytuacja, że klientem będzie dzieciak ze smartfonem na abonament za złotówkę, który będzie oferował taką samą rozdzielczość jak CG246. Jak to wygląda z punku widzenia klienta-amatora... :lol:
kiprak pisze:Bardzo odpowiada mi pod względem jako takiej specyfikacji, to co oferuje zarówno NEC jak i EIZO. Kusi mnie perspektywa posiadania 27 cali i wyższej rozdzielczości co jednak ułatwi mi pracę.
Słuszny sposób rozumowania. Dodatkowo weź pod uwagę ostrość obrazu. 24" mają piksele 0,27mm, a 27" 0,23mm. Różnica ostrości obrazu jest dość wyraźna. Upodabnia to dodatkowo obraz do wydruku.
kiprak pisze:Martwi mnie jedynie poniższa kwestia....
Jak bardzo srebrzenie utrudnia pracę w profesjonalnym NEC'u PA272W? To tak naprawdę jedyna negatywna cecha jaka wzbudza moje obawy i podpowiada aby iść w kierunku EIZO. Czy efekt srebrzenia wpływa na codzienną pracę przy fotografii i ewentualnie przygotowywaniu materiału do jakiegokolwiek druku? Pytam jako osoba niedoświadczona w tej kwestii.
I tu dochodzimy do, może nie jedynej, ale podstawowej i jedynej znaczącej różnicy. Tak PA272W ma srebrzenie charakterystyczne dla każdego zwykłego IPSa.
Jak bardzo to utrudnia pracę? To zależy. Jeśli będziesz korzystał z monitora patrząc na niego pod kątem, jak na powyższym filmiku, wówczas srebrzenie ma spore znaczenie i jest wyraźnie widoczne.
Jeśli jednak będziesz siedział przed nim jak ja, w odległości 60-70cm i patrzył na niego na wprost, ze wzrokiem na wysokości zbliżonej do środka ekranu, wówczas srebrzenie nie jest widoczne i nie ma wpływu na komfort pracy. Uczciwie jednak dodam, że każde przesunięcie się o 10-20cm powoduje pojawienie się srebrzenia, jak na powyższym filmiku. PA272W jest zdecydowanie lepszy od SX2462W pod względem regulacji mocy podświetlenia, co zmniejsza niekorzystny efekt. Jest jednak również większy,głównie szerszy, co efekt powiększa. Przy patrzeniu na wprost z małej odległości, rzędu 50cm i mniej, daje się zauważyć pojawiające się świecenie narożników. Tu konieczne jest po prostu odpowiednie usytuowanie monitora oraz zajęcie prawidłowej pozycji. Warunek konieczny ale i wystarczający. Tylko tyle i aż tyle.
max pisze:Próba oddania prawdziwego efektu jest z góry skazana na niepowodzenie, ale załączam kilka fotek "czarnej dziury":
(Używałem różnych automatów: automatyczny automat, portret noc, krajobraz noc itp. "profesjonalne" ustawienia.)
Zdjęcia robione z ok. 70cm, a więc ~ z punku obserwacji.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Powiedziałbym, że rzeczywiste srebrzenie jest nieco mniejsze niż na 11, 22, 33, ale większe niż na aa, bb, cc. Bliżej jednak do wersji cyfrowych.
Mam nadzieję, że pomogłem, a nie zaszkodziłem. :roll:
Na moim egzemplarzu nie ma śladu wyciekania czerni (prześwietleń widocznych na krawędziach), co powoduje, że na wprost czerń jest idealnie równomierna.
Ale zaznaczam jeszcze raz, zdjęcia zostały wykonane dokładnie na wprost, z odległości 60-70cm. Pod kątem srebrzenie bardzo szybko narasta.
Tom01 pisze:Ujmę to tak:
Każdy zdrowy okulistycznie człowiek, po zasłonięciu ramek monitora, z kilometra rozpozna, że to obraz LCD. Na CX240 nie jest to takie oczywiste. Wszak w CX240 i CG246 siedzi ten sam panel. Różnica srebrzenia, połyskiwania, w stosunku do typowego IPS, jest kolosalna. Na CX240 jest dużo bardziej "analogowy", naturalny.
Argument mz. zasazny w porównaniu do korporacyjnych DELLi. Wynika w głównej mierze z dokładności fabrycznej kalibracji, prawidłowej gammy (ważne aby obraz nie był przekontrastowiony, co często występuje w monitorach marketowych i telewizorach LCD zwłaszca) oraz prawidłowej regulacji, tj. niezbyt wysokiej jasności podświetlenia wespół z należytym oświetleniem stanowiska.

Mam do dyspozycji profesjonalnie wykonaną odbitkę porównawczą: Obrazek
Ustawiam obok monitora, dostosowuję jasność podświetlenia do aktualnie panującej jasności w moim pomieszczeniu, i jest bardzo porównywalnie.


Pytanie, czy jesteś wstanie to zaakceptować to srzebrzenie pod kątem? Jeśli nie, to ja na Twoim miejscu czekałbym na premierę EIZO CX271: http://mva.pl/viewtopic.php?f=10&t=1293 ... 271#p12868 i nie ładowałbym się do tak poważnych zastosowań w "mikrusy".
W tej klasie cenowej, za 7-9tys. będziesz miał też już do wyboru: 24" CG246, 27" CX271, 30" PA302W...
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 11:34 - sob

Tylko jedno uzupełnienie co do rozmiarów. Dwie prawdy objawione:

1. Jakość jest ważniejsza niż rozmiar. W każdej dziedzinie.
2. 24" pozwala na obrabianie materiałów 20x30 cm w kadrze pionowym lub 30x45 w kadrze poziomym, plus wszystkie narzędzia dookoła. 27" mniej więcej to samo, przez bardzo podobną wysokość obrazu.

PS. Te zdjęcia czerni PA, są nierealne. Tzn zupełnie nie oddają rzeczywistego wrażenia przed ekranem.

Prawdziwe, choć i tak efekt połyskiwania IPS-a jest słaby. W naturze dużo silniejszy:

Normalny IPS:

Obrazek

CX240:

Obrazek
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4324
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 12:11 - sob

Metafizyczne parametry wideofilskie jak "analogowość", "naturalność" itp. mają zerowe znaczenie w przedmiotowych zastosowaniach - nie mają wpływu na jakość, szybkość i precyzję obróbki zdjęć.

Srebrzenie nie ma znaczenia - w poprawnym otoczeniu jest praktycznie niezauważalne, w niepoprawnym - tj. mroku - możemy je w PA272W zminimalizować dzięki świetnej regulacji pozwalającej zejść aż do 20cd/m^2, co - w przeciwieństwie do CX240/CG246 (min. 50cd/m^2) - zapewnia komfort nawet w mroku.

To, co naprawdę ma znaczenie to rozdzielczość/powierzchnia robocza i tu przepaść pomiędzy 2560x1440px a 1920x1200px jest kolosalna. Jako grafik i fotograf na co dzień przygotowujący zlecenia do druku (offset, cyfra, wielkoformatowe powiększenia foto) na zestawie 2x30" + 21" wogóle nie wyobrażam sobie już pracy na takim skurduplałym lilipucie jak 24". Wysoka rozdzielczość i większa przestrzeń robocza pozwalają pracować szybciej i skuteczniej, jest więcej miejsca na paletki aplikacji, które przysłaniają mniej obszaru obrabianych zdjęć. Mniejsza plamka pozwala lepiej kontrolować detal, poziom ostrzenia i odszumienia, większa powierzchnia pozwala lepiej kontrolować wygląd zlecenia w 1:1. Nawet najcudniejszy monitor 24" - z retardacją, autokalibracją, bulbulierami, infundybułą chronosynklastyczną, platynowymi ścieżkami na płycie głównej, matrycą wymasowaną cyckami dżapańskich dziewic i całą resztą innych wideofilskich bzdur - nie da nam komfortu pracy profesjonalnej 27-ki.

PA272W jest - poza lekkim srebrzeniem, nieistotnym dla sprawy - monitorem kompletnym, posiadającym wszelkie funkcjonalności niezbędne profesjonaliście i stanowi szczytowe osiągnięcie technologii LCD, oferujące ultymatywną jakość, wierność i precyzję wyświetlanego obrazu.

Wyposażony jest w znakomitą, 10-o bitową matrycę AH-IPS z podświetleniem GBr LED (w CX240/CG246 tylko G+Br LED o mniejszym gamucie, trwałości i konieczności stosowania wiatraka, którego brak w PA272W). Podświetlenie GBr LED w NECzku wyposażone jest w regulację jaskrawości diody G i B, co pozwala skalibrowanie punktu bieli do barw użytecznych w zastosowaniach foto/graficznych bez konieczności regulacji przy pomocy matrycy i związanym z tym spadkiem kontrastu. Matryca posiada satynowy dyfuzor dający kontrastowe, czyste barwy, dobrze oddające wygląd druku nawet na papierach o wysokim połysku.

Matryca sterowana jest przez 14(16)bitową 3DLUT, co w połączeniu z 10-o bitową matrycą o regulowanej barwie bieli przekłada się na możliwość chirurgicznej precyzji kalibracji oraz uzyskania perfekcyjnej jakości tonalnej. Jednolitość na powierzchnia ekranu jest kompensowana elektronicznie przez układ DUC (Digital Uniformity Compensation) drugiej generacji, dzięki czemu równomierność jest praktycznie idealna, co potwierdza indywidualny certyfikat pomiaru homogeniczności wykonany przy pomocy laboratoryjnego kolorymetru Konica-Minolta CA-2000.

Całość można sprzętowo skalibrować przy pomocy oprogramowania NEC GammaCompMD QA, Spectraview II (dostępnego w US), oraz bezsensorowo przy pomocy oprogramowania NEC Multiprofiler. Ostatnie zapewnia też wygodną regulację i zarządzanie funkcjami monitora, takimi jak wykonanie sprzętowej symulacji odwzorowania barw w druku przy pomocy wewnętrznej 3DLUT monitora. Wszystko razem czyni z PA272W potężny i tak precyzyjny jak tylko to możliwe oręż colormanagementowy.

Stabilność wyświetlanego obrazu jest kontrolowana przez wbudowany sensor, który zapewnia utrzymanie stabilnej barwy i jaskrawości bieli, dzięki czemu nie jest konieczna częsta rekalibracja. Podświetlenie GBr LED jest też z natury rzeczy stabilne i trwałe, co umożliwia zawodowe wykorzystywanie monitora o nienagannych parametrach przez - lekko licząc - 10-15 lat.

Podsumowując - PA272W oferuje wszystko, czego może potrzebować zawodowiec. CG246 może mu - z całą swą "analogowością" skąpej powierzchni roboczej - co najwyżej naskoczyć, obraz poza nieistotną czernią nie będzie w niczym lepszy, dokładniejszy czy wierniejszy, a dopłacanie za wbudowany kalibrator uważam za nonsens - znacznie lepiej kupić kalibrator zewnętrzny, który można też wykorzystywać do kalibracji innych wyświetlaczy (np. laptopa). Albo i nie kupować niczego, w przypadku PA272W nie jest to wcale konieczne.
kiprak
Posty: 112
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 15:52 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 13:03 - sob

Uuuu... za dużo tego, burza mózgu i informacyjny mętlik:) Jestem pełen podziwu dla Waszej wiedzy. Z czasem pewnie i ja nabiorę doświadczenia w kwestii zarządzania barwą, biegłym posługiwaniem się stosowną terminologią oraz wszelkimi udogodnieniami jakie dostarczają wspomniane monitory. Rozsądek podpowiada mi aby nie brnąć w zakup monitora za przeszło 7500,00 zł, a nawet 9000,00 zł. Warunki w jakich będę pracował, sprzęt jakim dysponuję oraz moja wiedza i umiejętności nie są jeszcze wystarczająco dobre/wysokie/adekwatne do zakupu i posługiwania się tak drogim narzędziem do wyświetlania obrazu. Nie wiem, być może mój tok rozumowania jest niewłaściwy. Zwyczajnie nie dysponuję tak dużą kwotą przeznaczoną na ten konkretny cel.

Wracając do kwestii srebrzenia. Załączone zdjęcia matryc w pewien sposób przypominają mi coś co w środowisku fotografów nazywamy "onanizmem sprzętowym". Mam tutaj na myśli sytuację gdy testujemy konkretny obiektyw w warunkach laboratoryjnych na specjalistycznych tabelach, wzornikach itp. Stwierdzamy wówczas potężne aberracje chromatyczne, winietowania czy dystorsje. Pytanie, kto podczas codziennej pracy będzie fotografował tabelki i inne podobne narzędzia pomiarowe w nieskończoność analizując niedoskonałości swojej optyki. Okazuje się, że jest to niemal pomijane przy normalnych zdjęciach, czasami niemal niezauważalne. I tutaj rodzi się pytanie, jak często będziemy analizować na takim ekranie całkowicie ciemny obraz gdzie srebrzenie rzeczywiście jest widoczne. Czy zjawisko to wpływa na niski komfort pracy np. przy fotografii czarno białej gdzie przed oczami mamy czernie, biele i przeróżne szarości? Podejrzewam, że przy materiale barwnym zjawisko będzie niemal niezauważalne, czy tak?

Domyślam się również, że srebrzenie wynika nie z wady tych monitorów ale technologii matryc LCD? To tak jak zjawisko/efekt mory w lustrzankach cyfrowych. Technologicznie, stosuj się filtr Bayera odpowiedzialny za tą zmorę, z którą borykam się pomimo zakupu wydawało by się wysokiej klasy lustrzanki, 5D Mark III.
max pisze:Pytanie, czy jesteś wstanie to zaakceptować to srzebrzenie pod kątem? Jeśli nie, to ja na Twoim miejscu czekałbym na premierę EIZO CX271: http://mva.pl/viewtopic.php?f=10&t=1293 ... 271#p12868 i nie ładowałbym się do tak poważnych zastosowań w "mikrusy".
W tej klasie cenowej, za 7-9tys. będziesz miał też już do wyboru: 24" CG246, 27" CX271, 30" PA302W...
Te nowości, choćby EIZO CX271, kosztować będą zapewne grubo ponad 5000,00 zł? Wiadomo kiedy trafią na rynek?
Czornyj pisze:Stabilność wyświetlanego obrazu jest kontrolowana przez wbudowany sensor, który zapewnia utrzymanie stabilnej barwy i jaskrawości bieli, dzięki czemu nie jest konieczna częsta rekalibracja. Podświetlenie GBr LED jest też z natury rzeczy stabilne i trwałe, co umożliwia zawodowe wykorzystywanie monitora o nienagannych parametrach przez - lekko licząc - 10-15 lat.
To dość istotny argument, trwałość i stabilność. Zakup planuję na lata. Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że pracy będę miał na tyle dużo, że finansowo podołam nowym inwestycjom w sprzęt i będzie to w przeciągu kilku, nie kilkunastu lat.
Czornyj pisze:To, co naprawdę ma znaczenie to rozdzielczość/powierzchnia robocza i tu przepaść pomiędzy 2560x1440px a 1920x1200px jest kolosalna.
W chwili obecnej pracuję w rozdzielczości 1920x1200px na matrycy 17" w notebooku. Brakuje mi przestrzeni roboczej, nie powiem, że nie.
Czornyj pisze:Całość można sprzętowo skalibrować przy pomocy oprogramowania NEC GammaCompMD QA, Spectraview II (dostępnego w US), oraz bezsensorowo przy pomocy oprogramowania NEC Multiprofiler.
Rozumiem, że monitor NEC jak najbardziej można kalibrować sprzętowo. Jest to tylko utrudnione ze względu na dostępność oprogramowania Spectraview II? Czy nie można zakupić go za oceanem i z powodzeniem stosować na miejscu? Coś takiego jak NEC GammaCompMD QA to pewien zamiennik dla Spectraview II? EIZO ColorNavigator swoje kosztuje, to też w pewnym sense problem gdyż wymaga dodatkowych nakładów.

Problem samej kalibracji sprzętowej byłby pomijalny gdybym zdecydował się powierzać tą usługę np. zewnętrznej firmie. Chcąc przeprowadzać ją samemu, muszę nabyć m.in. odpowiedni kalibrator/kolorymetr i posiąść odpowiednio wysoką wiedzę na ten temat, czy tak?
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4324
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 13:26 - sob

Jeśli tylko nie fotografujesz afrykańskich plemion podczas rytualnych tańców odbywających się bezksiężycową nocą w dżungli, to srebrzenie jest aspektem wyłącznie wideonanistycznym i nie ma realnego wpływu na jakość/komfort pracy.

GammaCompMD QA jest darmowym oprogramowaniem na DNA Spectraview II (tylko pod Windows), sam Spectraview II można kupić podczas wizyty w Stanach lub w BH (słono przepłacając). W kwestii kalibratora jedyny słuszny wybór to X-Rite i1Display Pro, koszt 700PLN, przyda się odrobinę wiedzy (lub pomoc wujka Czornego).
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 13:29 - sob

NEC prowadzi od pewnego czasu bardzo agresywną kampanię promocyjną swoich "nowych" modeli PA z "2" na końcu, niestety wydaje mi się, że trącając o zbyt daleko posunięty marketing. Nie do końca prawdziwe informacje są przekazywane na rynek i powstają błędne stereotypy. Tak było np z 8-bitowymi matrycami w serii EA. Dopiero rozebranie, sfotografowanie i ściągnięcie danych technicznych od producenta ujawniło że to normalne, tanie 6 bitowe IPS-y od LG podświetlane krawędziowo. Ale nie przeszkodziło to wcześniej w szerokiej akcji "informacyjnej" jakie to świetne i tanie monitory. Jak do tego doszły "rewelacje" związane z widocznym miganiem, zarówno z układu FRC jak i podświetlenia okazało się, że cały mit dobrego i taniego okazał się koloryzowaniem rzeczywistości. Niestety, podobne chwyty widzę również w przypadku PA. Takie zagrania są niegodne dżentelmenów.

Cudzysłów w "nowych" jest celowy, bowiem oprócz zmiany podświetlenia na diody, nie różnią się niczym istotnym od poprzednich wersji. Ta sama płyta główna, ten sam procesor, nomen omen powszechnie stosowany w telewizorach i konsolach do gier, te same oprogramowanie. Nieco mniej matowa zewnętrzna powłoka ekranu, która jest obecnie standardem wszędzie. Jest natomiast ogromnie rozrośnięty marketing i podwyższona cena, nobilitująca PA do konkurowania z EIZO. To oczywista bzdura. Zarówno EIZO CX i CG różni się na tyle znacznie, że nie ma mowy o konkurencji. NEC PA mogły być jak najbardziej zamiennikiem, ale dla nie produkowanej już serii EIZO SX. Bardziej zaawansowane modele nie mają u NECa odpowiedników.

Wchodząc w co bardziej jaskrawe "kwiatki":
1. W PA272W nie ma żadnej 10-bitowej matrycy. Zastosowany jest panel LG Display LM270WQ3, 8 bitowy + FRC, czyli dokładnie taki sam sposób tworzenia "10 bitowego" koloru jak we wszystkich innych.
2. Nie ma kalibracji w PA. Kalibracja sprzętowa to funkcja monitora, więc nie załatwi tego zlecanie firmie zewnętrznej. NEC PA jest reklamowany jako kalibrowany, a w rzeczywistości, funkcja ta jest zablokowana w monitorze. Oprogramowanie NEC Spectraview Profiler (tak naprawdę basICColor display) nie zadziała nawet jak się go zakupi. Można tą blokadę obchodzić, jak P. Marcin wspomniał, za pomocą oprogramowania NEC GammaCompMD, do grupowego zarządzania monitorami medycznymi, ale nikt nie da gwarancji, że w miarę zmian na rynku, ta furtka się nie zamknie. No i fakt, że kalibracja GammaCompem to jak kopanie ogródka czołgiem. Kalibruje je również NEC Spectraview II, ale po pierwsze nie ma licencji na użycie poza USA, po drugie jest droższy od EIZO ColorNavigatora i po trzecie możliwości ma bardziej skromne.
3. Nie widzę jakim sposobem może być zrealizowana regulacja kolorowymi diodami niezależnie. Zasilane są tą samą przetwornicą. W EIZO są za to osobne przetwornice do obu kolorów diód i każdy kolor podzielony jest na kilka sekcji.
4. Nie ma żadnego czujnika pracy matrycy ani podświetlenia. Jeśli jest, to nie mam pojęcia gdzie miałby być. Po wymontowaniu płyty i zasilacza, na matrycy nie ma nic. Nie ma nawet otworu przez który mógłby być zamontowany. Nie ma też żadnego dodatkowego przewodu, którym mógłby być podłączony. Jest LVDS i zasilanie lamp. W odróżnieniu w EIZO, wszystkie czujniki są bez wysiłku widoczne po zdjęciu płyty. Matryce produkowane dla EIZO (nigdzie indziej ich się nie znajdzie) mają przygotowane montaże pod osprzęt monitorujący pracę wyświetlacza.

O walorach matrycy, srebrzeniu, połyskiwaniu napisano wystarczająco dużo i nie jest to onanizm a widoczna gołym okiem wada, wynikająca z ograniczeń technologii. Mają ją wszystkie "normalne" IPS-y. Żyć się z tym da, ale wszakże lepiej, jeśli nie ma. Trwałość nie jest żadnym argumentem na korzyść NECa. Wręcz przeciwnie. Jest znanych dużo przypadków degradacji wyświetlacza w 2,5 letnich NECach, jak choćby niesławnej pamięci 2490. Gwarantowana na papierze, trwałość EIZO to natomiast 5 lat lub 30 tys godzin. Przy wykorzystaniu 8 godzin na dobę daje minimum 10-15 lat do również zagwarantowanej na papierze, spadku jaskrawości o połowę.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4324
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 14:11 - sob

Informacje dot. 2D regulacji podświetlenia matrycy GBr LED pochodzą od Willa Hollingworhta, Senior Managera NEC Display Solution America i nie są one cytowane w materiałach marketingowych, opublikował je podczas mojej rozmowy z Andrew Rodneyem na LuLi:
WillH pisze:
Czornyj pisze: Could you (or WillH?) elaborate on GBr LED more precise control of wtpt? The GBr backlight contains of green and blue LED units, that are covered with red phosphor - so I was quite sure it's not possible to change the native wtpt like in NEC 2180WG, where you could change brightness of red, green and blue power LED independently.
With CCFL and White LED backlights you have no direct control over the white point. Only the luminance can be changed. In effect you have a 1 dimensional (intensity) control over the backlight in colorspace. Changes to the white point must be done within the LCD panel by scaling the R, G and B video. So there is potential for color banding unless the adjustment is done to a high bit depth within the display. This is how the NEC LCD80, LCD90 and PAxx1 series worked.

With separate R, G and B LED backlights (such as the NEC LCD2180WG-LED), the white point can be changed by varying the relative intensity of the LEDs. Here you have 3 dimensional control over the backlight in colorspace. There is no need to scale the R, G and B video.

With GB-R LED backlights, only the intensities of the blue and green LEDs can be controlled. Red is generated indirectly by the output of the LEDs using phosphors. Here you have 2 dimensional control over the backlight in colorspace. So the white point can be adjusted, but only in certain directions as you look at it on a CIE chart - however you of course need to adjust in 3 dimensions in order to achieve different white points. The control for the 3rd dimension is done by scaling one color of the video signal. This adjustment is a lot smaller compared to when using CCFL or White LEDs. On the new NEC PAxx2 series of displays, the panels are 10 bit native so the effects of video scaling are unnoticeable.

Therefore you can get better control of the white point without having to sacrifice video levels.

Will Hollingworth
Senior Manager, Product Development
NEC Display Solutions of America, Inc.
http://www.luminous-landscape.com/forum ... #msg699341

Czy matryca jest w pełni 10-o bitowa, czy 8+2A-FRC nie ma wizualnie żadnego znaczenia. Bezpośrednio porówywałem taki i taki i ni cholery nie widać różnicy.

Od wielu lat opiekuję się niezliczonymi monitorami NEC moich klientów i jest mi znany raptem jeden przypadek degradacji jakości w od wieków nieprodukowanym 2490WUXi2, monitor został wymieniony na nowy w ramach gwarancji.

Na dzień dzisiejszy stan jest taki, że oprogramowanie GammaCompMD QA można pobrać i działa, a technicznie nie jest za bardzo możliwe by nagle działać przestało. Proces kalibracji przebiega tak samo jak w SVII, nawet elementy graficzne są takie same, a efekty niczym się nie różnią. Podstawowa funkcjonalność polegająca na sprzętowej linearyzacji TRC kanałów RGB z wykorzystaniem wewnętrznej 3DLUT odbywa się na tej samej zasadzie w przypadku GammaCompMD QA, Spectraview II, ColorNavigatora, a pomiędzy efektami nie ma wizualnych/walidacyjnych różnic. Mimo dogłębnej znajomości wszystkich trzech aplikacji nie bardzo przychodzi mi do głowy w jakiej kwestii ColorNavigator ma większe możliwości.

W kwestii domniemanej różnicy jakości obrazu wyświetlanego przez wyświetlacze PA, CX, CG prezentuje Pan wyłącznie swoją prywatną opinię, kompletnie bez poparcia w faktach i dowodach. Żadne wyniki walidacji lub wizualnej obserwacji w/w monitorów nie wykazują istnienia takowej różnicy, poza nieznacznie większym gamutem wyświetlaczy NEC serii PAxx2. A już zrównywanie monitora serii PAxx2 z serią SX to albo jakieś grubsze nieporozumienie, albo kiepski dowcip - PAxx2 wciąga każdego SXa nosem i wypluwa przeżute świetlówki.

Poniżej zdjęcie z niedostępnego dla użytkownika menu serwisowego monitora PA302W, gdzie podawany jest stan pomiaru nieistniejącego sensora podświetlenia:
Obrazek
Niesamowicie demonicznie przebiegły ten NEC, żeby dla zmyłki robić animację w niedostępnym menu serwisowym. Widziałem też - zapewne sfabrykowane - zdjęcie samego sensora.

Niejasne insynuacje, ataki personalne, aluzje zarzucające świadczenie nieprawdy, wprowadzania w błąd i dezinformowania sobie wypraszam, to jest poniżej ogólnie panujących tutaj standardów poziomu dyskusji. Nie jesteśmy w Warszawie na Wiejskiej, a ja absolutnie nie jestem skory do zabawy w posłów Sejmu RP. Nikt nie jest nieomylny i wszechwiedzący, czego sam jest Pan najlepszym przykładem.
kiprak
Posty: 112
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 15:52 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 15:55 - sob

Sytuacja staje się o tyle zastanawiająca, że rodzi się pytanie: "Czy naprawdę na rynku jest tylko jedna godna polecenia marka monitorów graficznych - EIZO"?
Śledzę wiele wypowiedzi na temat monitorów NEC vs. EIZO, również na pozostałych forach. Moje pierwsze spostrzeżenia, być może błędne, są jak poniżej.

Tom01 - zdecydowanie EIZO i tylko EIZO, nic poza nim.
Czornyj - NEC, pojawia się jednak wiele pozytywnych opinii na temat EIZO np. o CX240 (forum nikoniarze.pl).

"Każda sroka swój ogon chwali" jednak czy EIZO jest aż tak genialne, boskie i niepowtarzalne, że taka marka jak NEC pozostaje "daleko, daleko w tyle"?
Podobnie jak CANON vs. NIKON, każda z obu możliwości ma swoje plusy i minusy ale bezpodstawnym i nieprawdziwym/niesłusznym/niesprawiedliwym byłoby stwierdzenie "tylko Canon!" lub "NIKON i nic więcej!". Tak jak obserwuję, EIZO i NEC idą łeb w łeb tzn. podobnie jak w wiodących markach fotograficznych, jedna firma wysunie się na prowadzenie to druga ją dogania i na odwrót. Może właściwym byłoby określenie "Jeden woli córkę, drugi teściową"?

Zaczynam mieć poważny dylemat co do wyboru monitora bo jakby nie patrzeć to cena jego zakupu nie jest niska, to dość istotny dla mnie wydatek. Szybka sprzedaż i zmiana monitora w przypadku braku satysfakcji byłaby dotkliwa finansowo, nieopłacalna stąd decyzja musi być uzasadniona i świadoma:)
rad500
Lokalizacja: Nałęczów/Lublin
Posty: 124
Rejestracja: 05 listopada 2012, 09:44 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:04 - sob

W przypadku aparatów fotograficznych słyszałem o zasadzie przed kupnem: "Najważniejsze aby dobrze leżał w rękach".
Może zastosować ją do monitorów? Może trzeba je po prostu najpierw obejrzeć w jakimś porządnym sklepie z NECami lub EIZO.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:10 - sob

Panie Marcinie, niczego Panu nie zarzucam, tym bardziej personalnie i jestem jak najdalszy od tego. Kilkukrotnie jednak dostał Pan od chłopaków od NECa nieprawdziwe informacje i nieświadomie poświadczył je swoim autorytetem. Skąd wiem że nieświadomie? Bo sam Pan przecież był tym zdziwiony kilka tygodni temu, przy rozmowie o rzekomo 8 bitowych matrycach w EA i P. Stwierdzenia o matrycach, czujnikach, kalibracji itd jak się okazało, nie mają potwierdzenia w rzeczywistości i tyle. Nie ma o czym deliberować. Fakty są jakie są. Wie Pan, że jestem wręcz przewrażliwiony na punkcie techniki i kiedy widzę jak wół w danych technicznych 6+FRCa ktoś pisze 8 bitów, lub 8+FRC a ktoś pisze 10 bitów, to we mnie się gotuje. Rozumiem grę marketingową, ale nieładnie jak się to przedstawia jako przewagę nad innym modelem, który ma dokładnie takie samo słowo sterujące. A taka właśnie była linia ataku przy EA i EV i obecnie przy PA i CX.

Nie wiem czy jest czujnik w PA301W/PA302W, nie widziałem tego monitora w środku. Mówimy jednak o innym modelu.
Czornyj pisze:Na dzień dzisiejszy stan jest taki, że oprogramowanie GammaCompMD QA można pobrać i działa, a technicznie nie jest za bardzo możliwe by nagle działać przestało.
Jakiś czas temu SV Profiler też działał, potem NEC coś zmienił w następnych monitorach i przestał działać. Także precedens już jest. GammCompMD jest kapryśne, dowodów jest dużo. Wsparcie dla konkretnych monitorów o których mówimy jest tylko o wyłącznie dobrą wolą NECa lub, co bardziej prawdopodobne, niedopatrzeniem programistów i może się przecież odmienić. Wzięło się stąd, że NEC produkuje jedną linię monitorów, oznaczając i programując na trzy serie, PA, SV i MD. Płyta główna w środku jest dokładnie ta sama. Faktem jest, że GammaCompMD nie jest oprogramowaniem dedykowanym do kalibracji "cywilnych" monitorów PA. To, że jest i (czasem) działa, to plus, ale nie należy absolutnie tego zestawiać z normalnym, dedykowanym softem ColorNavigator, które producent oficjalnie sprzedaje i gwarantuje, że będzie działać.

Nie rozumiem też dlaczego twardo reklamuje Pan satynowe wykończenie PA, przedstawiając jako lepsze niż CX240, który ma równie, albo jeszcze bardziej satynową powłokę. O czerni i innych walorach wynikających z konstrukcji chyba się nie mamy po co spierać, bo są oczywiste i aż nadto widoczne.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
kiprak
Posty: 112
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 15:52 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:13 - sob

rad500 pisze:W przypadku aparatów fotograficznych słyszałem o zasadzie przed kupnem: "Najważniejsze aby dobrze leżał w rękach".
Może zastosować ją do monitorów? Może trzeba je po prostu najpierw obejrzeć w jakimś porządnym sklepie z NECami lub EIZO.
Coś w tym jest:) Tuż przed zakupem nowego body, wziąłem do ręki nową 5'tkę i powiedziałem sprzedawcy "Świetnie leży w dłoni, to jest to!".
Ktoś się orientuje gdzie w W-wie można porównać monitory EIZO i NEC i są one dostępne w ekspozycji?
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:22 - sob

kiprak pisze:Tom01 - zdecydowanie EIZO i tylko EIZO, nic poza nim. (...) "Każda sroka swój ogon chwali" jednak czy EIZO jest aż tak genialne, boskie i niepowtarzalne, że taka marka jak NEC pozostaje "daleko, daleko w tyle"?
Pracuję w firmie handlowej i jednym z moich celów jest własny święty spokój. A ów spokój będzie, kiedy klient będzie zadowolony z użytkowania. EIZO jest mniej problematyczne. Dużo mniej. Poza tym rozbieram te monitory, patrzę i mierzę jak są zrobione. Jest różnica i to wyraźna. Nie pokazuję wszystkich pomiarów z różnych względów, ale kiedy polemika się zaognia mogę wygrzebać konkretne wyniki badania czy oględzin i wychodzi czarno na białym kto kłamie. Nie chciałem obnażać publicznie sprawy rzekomo 8 bitowych matryc w EA i P, tak samo nie chciałem ujawniać rzekomych 10 bitów w PA, ale NEC i ludzie z tą firmą spokrewnieni się nie szczypią i walą gazrurką między oczy. To nie w porządku. Nie mówię o P. Marcinie, do którego wiedzy i poziomu mam wielki szacunek, tylko o ludziach skąd dostał te informacje i w dobrej wierze się nimi dzieli. Dlaczego EIZO jest lepsze? Bo stosuje rozwiązania własne, inne w każdej serii monitorów, dopasowane do jej przeznaczenia. Poprawnie zaprojektowane, dobrze wykonane, wręcz dopieszczone. Zero outsource'ingu. NEC kupuje gotowe bloki, klepie na jedno kopyto wszystko, od P do SV. Od strony techniczno-elektronicznej, wszystkie monitory NEC niczym istotnym się nie różnią. PA i SV to jest wręcz dokładnie ten sam monitor. Jak się zerwie nalepkę to pod spodem jest nadruk PA.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16337
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:42 - sob

Czornyj pisze:
WillH pisze:On the new NEC PAxx2 series of displays, the panels are 10 bit native so the effects of video scaling are unnoticeable.
Może Pan zapytać na LuLa, dlaczego ten Pan tak pisze? Skoro z samego źródła wychodzi takie coś, to co mam myśleć o firmie? Tu jest specyfikacja panelu: http://www.panelook.com/LM270WQ3-SLA1_L ... 18518.html Z tego co widzę, LGD w ogóle nie ma w ofercie 10-bitowych matryc 27", więc jakim cudem matryca sprzedawana przez LGD jako 8bitowa+FRC staje się "10 bit native" w monitorze NECa? A może o czymś nie wiem?

PS. Swoją drogą jakiś czas temu, pytałem go co coś niezbyt pochlebnego dla firmy. Odpowiedzi się nie doczekałem.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 16:44 - sob

Ja ze swojej strony, jako klienta-kupującego, posiadający ww model i dzielący się wrażeniami, chciałbym zwrócić uwagę na mój punkt widzenia. A jest on taki, że nie rozważam wyłącznie, który model jest lepszy, a który gorszy. Jako średniobiedny Polak, kupujący komputer i monitor raz na niemal dekadę, robię to w relacji do ceny wyrobu. Słowem rozważam bardziej relację ceny do oferowanej jakości, niż samej jakości.
Oczywiście ktoś inny może mieć inny punkt widzenia, inną wrażliwość, inną zasobność portfela, inne priorytety, inne zastosowania itd.
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4324
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: NEC PA272W czy EIZO CX270?

25 stycznia 2014, 17:32 - sob

Tom01 pisze:Panie Marcinie, niczego Panu nie zarzucam, tym bardziej personalnie i jestem jak najdalszy od tego. Kilkukrotnie jednak dostał Pan od chłopaków od NECa nieprawdziwe informacje i nieświadomie poświadczył je swoim autorytetem. Skąd wiem że nieświadomie? Bo sam Pan przecież był tym zdziwiony kilka tygodni temu, przy rozmowie o rzekomo 8 bitowych matrycach w EA i P. Stwierdzenia o matrycach, czujnikach, kalibracji itd jak się okazało, nie mają potwierdzenia w rzeczywistości i tyle. Nie ma o czym deliberować. Fakty są jakie są. Wie Pan, że jestem wręcz przewrażliwiony na punkcie techniki i kiedy widzę jak wół w danych technicznych 6+FRC lub 8+FRC a ktoś piszę, że to 8 lub 10 to we mnie się gotuje. Szczególnie, że przedstawiane jest to jako przewaga nad innym modelem, który ma dokładnie takie samo słowo sterujące. A taka właśnie była linia ataku przy EA i EV i obecnie przy PA i CX.

Nie wiem czy jest czujnik w PA301W/PA302W, nie widziałem tego monitora w środku. Mówimy jednak o innym modelu.

GammCompMD jest kapryśne, dowodów jest dużo. Wsparcie dla konkretnych monitorów o których mówimy jest tylko o wyłącznie dobrą wolą NECa lub niedopatrzeniem programistów i może się przecież odmienić. Wzięło się stąd, że NEC produkuje jedną linię monitorów, oznaczając i programując na trzy serie, PA, SV i MD. Technika w środku jest ta sama. Faktem jest, że GammaCompMD nie jest oprogramowaniem dedykowanym do kalibracji "cywilnych" monitorów PA. To, że jest i (czasem) działa, to plus, ale nie należy absolutnie tego zestawiać z normalnym, dedykowanym softem, które producent oficjalnie dedykuje, sprzedaje i gwarantuje, że działa.

Nie rozumiem też dlaczego twardo reklamuje Pan satynowe wykończenie PA, przedstawiając jako lepsze niż CX240, który ma równie, albo jeszcze bardziej satynową powłokę. O czerni i innych walorach wynikających z konstrukcji chyba się nie mamy po co spierać, bo są oczywiste i aż nadto widoczne.
Tom01 pisze:
Czornyj pisze:
WillH pisze:On the new NEC PAxx2 series of displays, the panels are 10 bit native so the effects of video scaling are unnoticeable.
Może Pan zapytać na LuLi, dlaczego ten Pan tak pisze? Skoro z samego źródła wychodzi takie coś, to co mam myśleć o firmie? Tu jest specyfikacja panelu: http://www.panelook.com/LM270WQ3-SLA1_L ... 18518.html Z tego co widzę, LGD w ogóle nie ma w ofercie 10-bitowych matryc 27", więc jakim cudem matryca sprzedawana przez LGD jako 8bitowa+FRC staje się "10 bit native" w monitorze NECa? A może o czymś nie wiem?

PS. Swoją drogą jakiś czas temu, pytałem go co coś niezbyt pochlebnego dla firmy. Odpowiedzi się nie doczekałem.
Przypadek z matrycą 6+2FRC w P i EA był odosobniony i wynikał z idiotycznej pomyłki typu copy/paste w tabelce Excela z danymi technicznymi. Co zaś do 10-o bitowych matryc PAxx2 to o ile wizualnych różnic pomiędzy matrycami 6+2 a 8 bit można się od biedy doszukać, o tyle w przypadku 8+2 A- FRC a 10 bit jest już ciężko.
W swej wypowiedzi nigdzie nie przedstawiałem 10-cio bitowej matrycy czy sterowania 2DLUT w kontekście przewagi nad CX/CG, bo po pierwsze nie mam bladego pojęcia jak jest to rozwiązane, po drugie zapewne jest rozwiązane podobnie - pisałem po prostu ogólnie o znanych mi cechach tego monitora, a w miejscach gdzie odnosiłem się do CX/CG wyraźnie to zaznaczałem (np. 20cd/m2 vs 50cd/m2).

Informacje nt. sterowania 2DLUT i sensorów autokorekcyjnych pochodzą jednak z dość wiarygodnego źródła, bo źródłem nie jest tabelka lecz Will, który jest osobą odpowiedzialną za stworzenie i rozwój SVII i siłą rzeczy musi dysponować dogłębną znajomością specyfiki wyświetlaczy obsługiwanych przez to oprogramowanie. Stwierdzenia, że matryce są natywnie 10-cio bitowe nie można mz. jednoznacznie interpretować jako zaprzeczenia by były 8+2FRC, może też być tak, że informacje panelook.com nie są ścisłe.

Nigdzie też nie pisałem o przewadze powłok serii PAxx2 nad CX240, mz. są dokładnie takie same, lub różnią się w pomijalnym stopniu - wspominam po prostu o istotnej z punktu widzenia fotografii zalecie.

Problemy z GammaCompMD QA wynikają z ogólnych problemów z komunikacją DDC/CI - dość słabo znam to oprogramowanie z uwagi na to, że ostatnio używam głównie OSX, ale na trzech PCtach z kartami niezintegrowanymi nie było problemów. W przypadku SVII na którym to oprogramowanie ewidentnie bazuje rozwiązaniem w takich wypadkach było podłączenie monitora przez port USB, ale z GammaCompMD QA jeszcze nie trafiłem na problem więc nie mogłem tego przetestować. W informacjach nt. nowych rewizji NEC informuje o dodaniu obsługi nowych modeli EA, P, PA, więc najwyraźniej oferują to oprogramowanie rozmyślnie i na razie nic nie wskazuje na to, by coś miało się zmienić - a nawet jeśli, to obecne oprogramowanie nie przestanie działać z dnia na dzień, może ew. być problem z nowymi systemami operacyjnymi lub monitorami z nowym firmware. Równie dobrze jednak może się zdarzyć, że pogonią basICColor i zaczną wszędzie oferować SVII.

Co się tyczy serii Spectraview, to xx2 nie mają już naklejek, co zresztą nie ma większego znaczenia. Nie sądzę by te monitory realnie różniły się czymś bardziej doniosłym niż blokady w firmware, podobnie zresztą jak w przypadku CX/CG (pomijając różnicę polegającą na zastąpieniu sensora autokorecyjnego kolorymetrem).

Wróć do „Zastosowania zawodowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Zaloguj się · Zarejestruj się

Informacje

Jest 4 użytkowników online :: 3 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość
Zarejestrowani użytkownicy: Ahrefs [Bot], Bing [Bot], Google [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 68433
Liczba tematów: 4134
Liczba użytkowników: 3948
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: basjana
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu